W ciągu ostatnich dni wydarzyło się w moim życiu prywatnym parę smutnych i zaskakujących spraw. Posty na pewno będą się pojawiały rzadziej, nie potrafię teraz zebrać myśli. Póki nie ustabilizuje się psychicznie, bardzo was przepraszam, ale nie jestem w stanie pisać.
Jeśli chodzi o Niedziele, to pomysł na wykorzystanie żelu do twarzy jako szamponu przyszedł do mnie wczoraj znienacka. Pomyślałam, że kwas salicylowy zawarty w produkcie plus moja łojotokowa głowa z łuską to dobre połączenie. Dodatkowo dobór składników jest właściwie taki sam jak w łagodnych szamponach.
1. Rumiankowy żel do twarzy Sylveco
2. Odżywka Alterra Granat i aloes
3. Mythic Oil
Co zrobiłam:
- Umyłam skalp żelem rumiankowym, spłukałam
- Wmasowałam we włosy Alterre i pozostawiłam na kilka minut
- Gdy wyschły zabezpieczyłam końce serum
Efekt:
Pierwsza moja obawa dotyczyła tego czy żel poradzi sobie z domyciem włosów. Byłam pozytywnie zaskoczona, bardzo dobrze je umył, pienił się też całkiem nieźle. Skalpu nie podrażnił, myślę, że przy dłuższym stosowaniu może pomóc mi w usuwaniu łuski. Całość razem z niezawodną odżywką wyszła zadowalająco. Włosy błyszczały i były miękkie w dotyku. Niestety znów wypadają na potęgę, nawet ich nie liczę, żeby nie być jeszcze bardziej przerażona. Mimo to, włosy są obecnie moim najmniejszym zmartwieniem.
Co myślicie o takim zastosowaniu żelu Syveco? :)
Pozdrawiam
Piękny efekt :) Widzę, że trzymasz się minimalizmu, który u Ciebie przynosi świetne rezultaty.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w życiu prywatnym wszystko Ci się ułoży. Trzymaj się :*
Na szczęście tak, też mam nadzieję:/
UsuńPrzepiękny efekt :) Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się ułożyło :*
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńefekt jak zwykle swietny :)
OdpowiedzUsuńPięknie ci wyszło :-)
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na to żeby umyć włosy żelem do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na Twoje proste włosy ♡
Nie pomyślała bym żeby żelem do twarzy umyć wlosy ale kiedyś wypróbuję ten sposób :) Śliczne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, włosy super ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powrotu do normalności, trzymaj się mocno :)
Mam żel Sylveco i bardzo lubię myc nim twarz. Z czystej ciekawości wypróbuję go do mycia włosów, zobaczymy jak sobie poradzi :)
OdpowiedzUsuńoby wszystko się dobrze ułożyło! ;*
OdpowiedzUsuńpiękny efekt - włosy błyszczące :D
Masz boskie włosy, zazdroszczę, równiez takie chcę, możesz mi je oddac. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o myciu włosów żelem, musze spróbować! :)
Nie oddam:P
Usuńna wypadające włosy polecam kubek drożdży dziennie - warto zatkać nos i chociażby na 3 tygodnie się przełamać, u mnie po tym czasie był efekt :)
OdpowiedzUsuńU mnie to problem ze skalpem, ale dzięki za radę;)
UsuńPiękne masz włosy :) :)
OdpowiedzUsuńU mnie żel się nie sprawdził :( Strasznie poplątał mi włosy przy skalpie. Nie mogłam ich rozczesać. Super, że u Ciebie się sprawdził, włosy wyglądają pięknie :) Tylko chyba jednak szkoda żel o tak małej pojemności i dość wysokiej cenie używa na skalp, gdy podobny efekt można uzyskać innymi kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńW sumie nie taki drogi, a i wydajny jest;)
UsuńCiekawy pomysł z wykorzystaniem takiego żelu i dobrze że sie spisał :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są przepiękne. idealne. takie gładkie i błyszczące <3
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł a włosy taaakie gładziutkie :) Trzymaj się tam cieplutko, dasz radę poradzić sobie z każdymi przeciwnościami losu :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :) I również mam nadzieję, że wszystko się u ciebie ułoży.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt.
OdpowiedzUsuńChyba przekonam się do kupna Mythic Oil :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysl i piekny efekt :-)
OdpowiedzUsuńKochana wracaj do nas :-)
Nigdy się nie pokusiłam o mycie włosów żelem, za to robiłam peeling głowy peelingiem do rąk (post u mnie na blogu). ;) Widzę, że Alterra to nie tylko mój ulubieniec. ;)
OdpowiedzUsuńMimo że wersja rumiankowa jest dla mojej twarzy zbyt agresywna przy dłuzszym stosowaniu, to byłoby mi go żal stosować do włosów - nie należy do najtańszych "szamponów" :D
OdpowiedzUsuńśliczne :#
OdpowiedzUsuńMogłabyś mi pomóc i poklikać ? http://faashionpashion.blogspot.com/2015/09/39-wishlist.html
Masz cudowne włoski,długie,gęste,ślniące. :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję,może i moje takie będą. :D
Będę wdzięczna za poklikanie we wszystkie linki. :)
Pozdrawiam. :*
http://evelinololove.blogspot.com/2015/09/lista-zyczen-dresslink.html
Hmm gdyby byly geste. Dziekuje nie kilkam :P
UsuńNie pomyślałam o tym, a szkoda. Zużyłabym mój tymiankowy żel Sylveco, który zupełnie nie sprawdził się do oczyszczania twarzy.
OdpowiedzUsuńPiekne włosy. Nigdy nie przyszło by mi do głowy aby umyć włosy żelem do mycia twarzy ;)
OdpowiedzUsuńpiekne włosy:) miałam ten zel rumiankowy ahh ze ja tego wczesniej nie przeczytalam :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wszystko Ci się poukłada, spokojnie :*
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :) Życzę Ci, żebyś szybko poradziła sobie z tymi smutkami :*
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą maskę z Alterry , tylko coraz rzadziej trafiam na inne kosmetyki tej firmy w Rossmannie :(
OdpowiedzUsuńporzadny produkt
OdpowiedzUsuń