wtorek, 26 stycznia 2016

TOP 5 produktów do PRZETŁUSZCZAJĄCYCH SIĘ włosów

Bardzo lubię czytać posty typu "top", zawierają mnóstwo wartościowej treści i jednocześnie nie zbyt dużo zbędnego tekstu. Wszystko jest jak to mawiał ktoś: "Krótko, zwięźle i na temat":) Dziś przedstawiam wam moje absolutnie ulubione produkty do uparcie przetłuszczającej się skóry głowy, a także pielęgnacji długości włosów skłonnych do tłustego przyklapu.


1. Farmona Herbal Care Szampon pokrzywowy

Jest to mój ulubiony szampon jeśli chodzi o oczyszczanie włosów. Bardzo dobrze się pieni, porządnie myje nie podrażniając przy tym skóry głowy. Pozostawia włosy błyszczące, świeże i odbite od nasady. Do tego posiada piękny, delikatny ziołowy zapach. Sprawdza się świetnie w roli bazy na przykład pod peeling. Jego ogromną zaletą jest to, że nie wysusza włosów na długości jak większość szamponów ze SLS i  SLES.

2. Odżywki z serii Biovax BB

Mam tu głownie na myśli odżywkę do włosów ciemnych, oraz keratynę i jedwab, ale również pozostałe odżywki. Mają bardzo lekką konsystencję, która jakby znikała na włosach, nigdy nie zdarzyło mi się obciążyć pasm tymi produktami. Są moim zdaniem najlepszymi odżywkami do włosów z tendencją do braku objętości - wygładzają lecz nie pozbawiają lekkości.

3. Szampon Hipp Babysanft

Najlepszy delikatny szampon z jakim miałam do czynienia to właśnie Hipp. Nie mam i nigdy nie miałam do niego zastrzeżeń:) Łagodnie myje, koi podrażniony skalp i co najważniejsze nie powoduje szybszego przetłuszczania. Po więcej zachwytów odsyłam do recenzji:
4. Glinki

Glinki to naturalne remedium na wzmożone wydzielanie sebum. Są one dostępne pod wieloma postaciami: w produktach, w czystej postaci itp. Używam ich jako suchego szamponu (zielona, ghassoul) prawie po każdym myciu włosów. W ten sposób uzyskuję włosy bardziej odbite od nasady, a co za tym idzie nie co dłużej świeże.

5. Maska Gloria

Bardzo lekka i przyjemna w stosowaniu maska. Dociąża włosy, ale nie obciąża. Służy za bazę pod inne produkty. Jest bardzo uniwersalna, sprawdza się zarówno jako odżywka i maseczka.



Jakie są wasze ulubione produkty do przetłuszczających się włosów? :)

15 komentarzy:

  1. Moim absolutnym faworytem jest płukanka z zielonej herbaty, czystka albo rumianku. Płuczę nią tylko skalp kiedy wiem że nie będę miała kiedy umyć włosów przez następne 3 dni, ogranicza przetłuszczanie i odbija włosy od nasady :) Poza tym działają jednie łagodne szampony, oraz oczywiście najmniej włosy przetłuszczają się w jesień, zimę i wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanowię się nad glinką i bardzo fajny wpis,coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Glinki są fantastyczne. Właściwie na wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę wreszcie kupić tegoHippa:) Pamiętam, że na przetłuszczanie skalpu pomogła mi domowa maska z drożdży:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam glinki ale nigdy ich nie używałam, chyba czas to zmienić, u mnie na przetłuszczanie działa także maska z drożdży :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja do włosów przetłuszczajacych od czasu do czasu używam maski kaolinowej :D Jest super :D Ale później jakoś dziwnie jestem naelektryzowana i można powiedzieć że walę piorunami z rąk :D hahaha :D

    dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. szampon hipp koneicznie muszę sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż mi wstyd - posiadaczka przetluszczajacych sie wlosow, ktora nie zna zadnego z tych kosemtykow:) najbardziej zachecialas na przetestowanie szamponu Hipp:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z tej 5 znam tylko glorię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie stosowałam glinek w pielęgnacji włosów. Czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie przetłuszczanie ogranicza NaturVital aloesowa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny wpis. Na pewno skorzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Używałam tylko Biovaxów, ale nie wpływały u mnie na przetłuszczanie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pamiętam, jak kilka lat temu szukałam maski Gloria po wielkich zachwytach nią na Wizazu. ;-) Nie udało mi się jej dostać i do tej pory jej nie miałam. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Za Biovax nie przepadam niestety, zraziłam się. Po szamponie Hipp niestety włosy są trudne do rozczesania, lecz Farmona Herbal Care Szampon pokrzywowy od dawna chciałam przetestować :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że trafiłeś na mojego bloga. Dziękuję za każdy cenny komentarz przez ciebie pozostawiony;)
Bądź szanującym się człowiekiem i nie SPAMUJ.
SPAM to komentarz obraźliwy (taki zostanie usunięty) lub z adresem twojego bloga.