Dziś zapraszam was na szczegółowy przebieg wizyty u lekarza.
Wczoraj tak jak mówiłam odwiedziłam moją panią dermatolog, a propos problemu z łuską na skórze głowy.
Weszłam do gabinetu, pani Karolina jak zwykle przywitała mnie uśmiechem:) Usiadłam i opowiedziałam jej o żółto-białych łuskach, które znalazły sobie domek na moim tłustym skalpie. Dokładnie obejrzała moją głowę i spytała czy w rodzinie jest problem z łuszczycą. Przestraszyłam się nie na żarty, gdyż byłabym jej pierwszą posiadaczką.
Na (nie)szczęście, tak jak przypuszczałam zdiagnozowała u mnie łupież tłusty. Powiedziała, że to najprawdopodobniej przez okres dojrzewania i te nieszczęsne hormony. Poczułam się niepocieszona, ponieważ dała mi do zrozumienia, że na takiego typu łojotok nie ma konkretnego lekarstwa, a to czy z wiekiem się uspokoi jest jedną wielką niewiadomą.
W skrócie mogę być skazana na nadmierne przetłuszczanie i jego skutki w postaci łupieżu do końca życia.
Przepisała mi szampon Stieprox (zdj.), przeznaczony do łupieżu tłustego i ŁZS. Zawiera on substancje czynną cyklopiroksolaminę. Ucieszyłam się, że nie jest to ketokonazol również stosowany przy tego typu dolegliwościach, który zresztą mi nie pomógł (Zoxin-med).
To by było na tyle, z tego co się dowiedziałam szampon jest bardzo mocny. Na ulotce pisze by nie stosować u dzieci i młodzieży poniżej 18 lat, czyli u mnie... Mam pełne zaufanie do pani Karoliny, myślę, że mimo to nie wybrała tego produktu przypadkiem.
Znacie ten szampon? :)
Pozdrawiam
Ja na szczęscie nie mam problemów ze skórą głowy, mam nadzieję, że się uporasz ze swoim problemem :)
OdpowiedzUsuńZ mozliwych rzeczy i tak diagniza calkiem ok. Szamponu nie znam, bo moja choroba to co innego, ale babka na pewno wie co robi, chyba duzo do tych 18 lat ci nie brakuje, prawda? :) ja mysle, ze nie ma co sie zle nastawiac, ze nie wiadomi czy przejdzie itp - trzeba byc dobrej mysli, ze nie bedziesz tym malym procentem osob, u ktoych ciezko sie z tego wyleczyc :)
OdpowiedzUsuńNiby nie duzo, ale i tak sie zdziwilam jak to przeczytalam:P
UsuńNie chcę straszyć, ale... http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=1178
OdpowiedzUsuńZdaje sobie sprawe, ze lek nie jest do konca bezpieczny, dlatego jest na recepte.
UsuńNaturalne sposoby raczej nie pomoga:P
Dobrze że to tylko łupież a nic poważnego
OdpowiedzUsuńOby ci to jak najszybciej przeszło:)
OdpowiedzUsuńGdy byłam młodsza, również zmagałam się z łupieżem tłustym i stosowałam cały arsenał lekarstw, ale to nie tak, że będziesz zmagać się z nim do końca życia :) Raz wyleczony łupież nie daje o sobie znać, potem wystarczy zastosować leczniczy szampon, profilaktycznie, raz na dwa tygodnie i od czasu do czasu Cerkogel albo oliwkę salicylową (polecam!). Jestem pewna, że szybko się z nim uporasz :)
OdpowiedzUsuńDawaj znać, czy Ci pomaga ten szampon, mam nadzieję, że gdy ogarniesz ten problem, to uda się też z wypadaniem.
OdpowiedzUsuńSzamponu nie znam, ale mysle, ze nie musisz sie zbytnio przejmowac granica wiekowa ;) Mam nadzieje, i tego Ci zycze, zeby ta luska szybko ustapila!
OdpowiedzUsuńOby pomógł :)
OdpowiedzUsuń