Jakiś czas temu dostałam niespodziewanie zaledwie kilka razy użytą poniższą maskę/odżywkę, utrwalającą kolor włosów farbowanych brązowych. Nie miałam nigdy styczności z podobnym produktem, więc postanowiłam z ciekawości przetestować. Gdy zerknęłam na skład niestety rozczarowałam się ilością chemii i przede wszystkim silikonów, jedynie pod koniec znalazłam olej tamanu(?). Kosmetyk przypomina śliczną, kremową konsystencję płynnej, gorzkiej czekolady przez co jeszcze bardziej mnie zaintrygował.
1. Szampon Biolaven
2. Odżywka Ice cream Kromask