wtorek, 12 kwietnia 2016

Jak obecnie DBAM o włosy by wyglądały DOBRZE? - czyli pielęgnacja IDEALNA

Halo, ktoś tu jeszcze jest?;) Nie wypada zaczynać posta po tak długiej przerwie bez wyjaśnienia. Choć takowego nawet nie mam. Przez te dobre 4 tygodnie nieobecności coś jakby we mnie stanęło - w głowie wiedziałam o czym chcę pisać, ale nie potrafiłam przelać słów na papier, w tym wypadku klawiaturę:) Dopadło mnie swego rodzaju wypalenie, nie wiem jak to inaczej nazwać.

Ale przejdźmy do tematu.




Dzisiejszy post będzie czymś w rodzaju aktualizacji włosowej gdyż odkąd rzadziej zaczęłam publikować NdW włosy jakby zniknęły z bloga, mimo iż są jego przewodnim tematem;) Moja pielęgnacja zdecydowanie się zmieniła odkąd obcięłam włosy. Traktuję je teraz inaczej niż dawniej, kładę nacisk na inne produkty.

Stawiam głównie na szampony i pielęgnację skalpu tj. walkę z jego przetłuszczaniem, ponieważ tego najbardziej potrzebuje. Do mycia używam już dobrze mi znanych i sprawdzonych kosmetyków takich jak Biolaven czy Czarne Mydło Babuszki Agafii. Testuje również nowe produkty: Revalid, Biovax do włosów farbowanych, LowShampoo o którego wpływie na przetłuszczanie już wkrótce napiszę. Produkty do mycia stanowią największą część mojej obecnej kolekcji. Dodatkowo regularnie stosuję glinkę ghassoul w roli suchego szamponu.

Jeśli chodzi o odżywianie to bardzo ograniczyłam używanie jakichkolwiek odżywek lub masek. Jeżeli nałożę coś na włosy, to robię to góra raz w tygodniu, gdy zwiększam częstotliwość włosy są po prostu obciążone. Sam szampon, nawet mocny zdzierak nie wyrządza im krzywdy bez zabezpieczenia. Serum na końce nie jest już moim włosom niezbędne, stanowi raczej dodatek do pielęgnacji, którego używam może 3 razy w tygodniu.

Do rutyny natomiast zaliczam farbowanie henną Khadi ciemny brąz. Robię to regularnie mniej więcej co miesiąc. Taki zabieg sprawia, że włosy zmartwychwstają, ich kolor się pogłębia i robią się grubsze. Henna z racji długiego stosowania już wgryzła się we włosy i nawet 3 tydzień po farbowaniu kolor ładnie się prezentuje.

Wróciłam do małych włosowych grzeszków takich jak suszarka i lakier do włosów, ale używam ich rozsądnie i z umiarem:)

Jak widać moja obecna pielęgnacja jest bardzo prosta, a mimo to w pełni wystarcza włosom gdyż z ręką na sercu mogę stwierdzić, że doprowadziłam je do stanu ostatecznego tj. więcej z nich nie wyciągnę. Osiągnęłam swój cel jakim było przywrócenie wcześniejszego stanu przed zniszczeniem, a nie jak wcześniej myślałam włosy do pasa. Nigdy nie czułam się z nimi lepiej niż teraz:)

Poniżej widzicie absolutne 100% możliwości:


Jak się mają wasze czupryny? :)

Ps. Możecie przeczytać moją wypowiedź na temat włosowych kompleksów na blogu Fair Hair Care

16 komentarzy:

  1. Moja czupryna całkiem dobrze :) A Twoja też nieźle, jak na 100% to całkiem dobrze, moje są przy 60% :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Trafiłam do Ciebie właśnie przez ten wpis u Fair Hair Care :) Masz piękne włosy. Zupełnie nie wyglądają na taką minimalną pielęgnację :)
    Czasem bardzo kusi mnie bezbarwna henna, ale boję się przesuszyć włosy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez sie tego balam, ale jak widac nie bylo czego, po prostu trzeba sprobowac:)

      Usuń
  3. Piękne masz włosy! ;)
    Cudowny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja muszę zacząć stosować glinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne włosy i naprawdę widać, że są już w świetnej kondycji :)
    Będę farbować włosy tą samą henną co Ty, właśnie szukam jej w internecie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie na czuprynie już duży odrost ale nie ufarbuję bo robię test esencji andrea :) Muszę spróbować tego szamponu Biolaven :) Twoje włosy wyglądają świetnie i cieszę się, że wróciłaś do pisania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja juz się chyba pogodziłam z tym ze moje włosy są jednocześnie proste i powywijane na wszystkie strony , że wyglądają jak spuszone a miękkie i gładkie w dotyku . W sumie też nie potrzebuje już dużo , na pewno mniej niż kiedyś ale uwielbiam nałożyć mega podrasowana przeze mnie maskę na długi czas :) a propo mydła agafii to u mnie zaczęło się sprawdzać dopiero pod koniec używania a kosmetyków Biovalen jestem bardzo ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że jesteś! Też mam czasem taki czas, że trudno mi się pisze. Wtedy warto sobie zrobić małą przerwę własnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor masz przecudny ;-) ;-) tez mam problem z przetluszczaniem skalpu :-(

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki minimalizm dobrze się sprawdza na zdrowych włosach, takie jak Twoje :) bardzo ładne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak długo już farbujesz? Również zaczęłam farbować ciemnym brązem Khadi i jestem bardzo zadowolona ;) wprawdzie włosy w słońcu wyglądają na nieco rudo-czerwone, ale nie przeszkadza mi to, ich blask mi to w 100% rekompensuje :D

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że trafiłeś na mojego bloga. Dziękuję za każdy cenny komentarz przez ciebie pozostawiony;)
Bądź szanującym się człowiekiem i nie SPAMUJ.
SPAM to komentarz obraźliwy (taki zostanie usunięty) lub z adresem twojego bloga.