Tym razem inspiracje trochę spóźnione, zastanawiałam się jaki wybrać motyw przewodni. Pomysł z grzywkami spłynął nagle na mnie niespodziewanie parę dni temu. Zawsze podziwiam panie o takim uczesaniu i w głębi duszy zazdroszczę, że nigdy nie osiągnę takiego efektu, nawet jeśli zrobiłabym grzywkę z wszystkim włosów na mojej głowie.Obiecałam sobie, że jeszcze w tym tygodniu pozbieram zdjęcia i je opublikuję, gdyż następny tydzień będzie dla mnie bardzo pracowity i nie wiem czy zdążę cokolwiek napisać:/
Zapraszam:
Grzywka Sylwii jest obłędna:
Coś dla blondynek:
Blogowa inspiracja:
Jeśli mowa o gęstych grzywkach, nie można pominąć tej którą posiada jedna z założycielek bloga sophieczerymoja. Jest po prostu nie ziemska i jeszcze ten ognisty
kolor:D
Pozdrawiam
Śliczne są takie gęste i równe grzywki, ale cienkich włosów się takich nie wyczaruje niestety :/
OdpowiedzUsuńKiedyś nosiłam grzywkę na bok ale sporo urosła a wczoraj bawiąc się nożyczkami postanowiłam znów ją zrobić :) niestety nie lubię gęstych grzywek bo opadają szybko a moja taka trochę jest właśnie
OdpowiedzUsuńJa nie lubię grzywki :)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam grzywkę i w sumie byłam z niej bardzo zadowolona, ale ludzie mówili mi, że bez grzywki wyglądałabym lepiej i zapuściłam :P
OdpowiedzUsuńJa wolę fryzury bez grzywek - miałam grzywkę przez pół życia i mi się znudziła :)
OdpowiedzUsuńNa ogół mnie takie grzywy nie wprawiają w zachwyt, bo wyglądają, jak garnek, ale sophieczerymoja wygląda genialnie! Za mną chodzi grzywka taka, jaką nosiłam w zimie i nie wiem, czy ciąć, czy zapuszczać te cholerne strączki.
OdpowiedzUsuńJa bym się chyba nie odważyła:)
OdpowiedzUsuńNo mi grzywka zdecydowanie nie pasuje :-) robilam juz dwa podejscia, nie liczac tych kiedy bylam dzieckiem :-)
OdpowiedzUsuńniestety mi taka grzywka nie pasuje,ale miałam właśnie tak ścietą i z chęcią bym chciała taką mieć:d grzywka Sylwii jest najlepsza :) Jestem nowa więc zapraszam do mnie :*
OdpowiedzUsuńTakże bardzo mi się podobają takie grzywy, też mam choć nie aż tak gęsta i pokaźną :-)
OdpowiedzUsuńZrobię sobie grzywkę po 30. ;] A Sylwia Grzeszczak przyjeżdża do mojego miasteczka na koncert pod koniec czerwca.
OdpowiedzUsuńO zazdroszcze;)
UsuńNosiłam taką grzywę w gimnazjum, ale sprawiała dużo problemów więc musiałam się jej pozbyć :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ale do mnie nie pasuje :(
OdpowiedzUsuńMi też grzywka nie pasuje:/
Usuńbardzo ciekawe inspiracje :) :) ale mi niestety grzywka nie pasuje :P
OdpowiedzUsuń