środa, 30 grudnia 2015

Nowy rok - NOWA FRYZURA | Long bob

Dokładnie dwa dni temu przeglądałam sobie youtube, nie szukając niczego konkretnego. Nie wiem kiedy zaczęłam oglądać filmiki instruktażowe na temat obcinana włosów. Trafiłam na bardzo popularne teraz "lob'y" czyli dłuższego boba, fryzury sięgającej do ramion. Przed oczami stanęły mi włosy wszystkich osób o tym uczesaniu jakie znam i zaczęłam zazdrościć wszystkiego od wygody po wygląd, coraz bardziej się przekonując. Przypomniało mi się jak już kilka tygodni temu z utęsknieniem spoglądałam na te klasyczne i zarówno eleganckie fryzury, ale od razu odrzucałam tą myśl twierdząc, że to nie dla mnie. Jakbym JA wyglądała?
Stwierdziłam, że wolę się przespać z decyzją i późnej dokonam cięcia albo nie. Ostatecznie nie znalazłam żadnych konkretnych przeciwwskazań oprócz "a co jeśli będę źle wyglądać". Prawdę mówiąc to poszłam na żywioł, bo byłam strasznie ciekawa efektu:



Włosy związałam w niski kucyk z tyłu głowy, na niego nałożyłam jeszcze jedną gumkę w miejscu gdzie chciałam obciąć i tak poszedł pierwszy duży kawał, który widzicie na zdjęciu powyżej. 
Po zdjęciu gumek przeżyłam mały wstrząs, gdyż włosy w porównaniu z wcześniejszym stanem były bardzo nierówne, wręcz przypominały cieniowane. Doprowadziłam się do porządku i zaczęłam  je wyrównywać za pomocą luźnych dwóch kucyków, następnie kucyka pod brodą oraz rozpuszczone.


I tak oto zostałam jeszcze lekko wstrząśniętą, ale szczęśliwą posiadaczką long boba. Jak się teraz czuję? Z pewnością lżej, będę musiała się przyzwyczaić do nowej fryzury, w końcu poszło dobre kilkanaście centymetrów. Rodzina kiwa głową i mówi, że jak chciałam tak wyglądać to powinnam iść do fryzjera, ale ja fryzjera unikam jak ognia. Patrząc w lustro mam wrażenie, że widzę inną osobę, jakby czegoś mi brakowało. Nic dziwnego w końcu przez chyba 2 czy 3 lata nie miałam tak krótkich włosów.



Podsumowując jestem ciekawa jak moje nowe włosy zostaną przez was odebrane. Ja osobiście również chcę się przekonać jak się funkcjonuje z tą długością;)

Podoba wam się efekt? :)

42 komentarze:

  1. Twoje włoski i tak bardzo ładnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nadal piękne! bez żadnej ujmy :) <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysl :) fajnie ci wyszlo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ladnie ale tamta długość mnie zachwycała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie, nie ma co się bać zaszaleć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym sie nie odważyła:) z tyłu wyglądają na trochę nierówne, wyrownalabym u fryzjera, no ale unikasz:) z przodu wyglądają super, pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam fanką tamtej fryury, ale ta też wygląda super:)

      Usuń
  7. Mi przydałoby się ścięcie, ale chyba się nie zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciecie wyglada perfekcyjnie :-) masz dobrą rękę :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale jaki to long bob jak to są po prostu krótsze włosy?! Sorry, ale nie rozumiem czemu nazywać to long bobem, według mnie to nie jest żadne szczególne obcięcie. Wkurza mnie ta obecna moda na to.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie na sa w stanie nazwać wszystko, ombre, sombre...;)

      Usuń
  10. Wow, odważna decyzja, ale bardzo ładna wyszła Ci ta fryzurka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow! Gratuluję odwagi! Nowa fryzura wygląda na jeszcze gęstszą :) Wkrótce się przyzwyczaisz do tej długości i docenisz wszystkie aspekty krótszych włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz juz nawet nie ma sladu po dawnym cieniowaniu:D

      Usuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Też sobie ubzdurałam krótsze włosy kilka dni temu...ah kobieta zmienną jest :D ale obcinam się po maturze ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak tylko napisałam ostatnią maturę to od razu tego samego dnia poszłam do fryzjera i obcięłam włosy :D

      Usuń
    2. Mi obcięcie wypadło w marcu i poszłam bez względu na zabobony i jakoś zdałam ;p

      Usuń
  14. Masz piękne włosy :) Co do fryzjera sama nim jestem i zastanawiam się czemu każdy boi się do niego iść ? Choć nie mam czego się dziwić gdy w przeszłości będąc u fryzjera zamiast 2cm poszło 5 cm :Oo . Teraz zawsze doradzą klientom i jak 2cm to wiem,ze tylko 2 :) Pozdrawiam i muszę przyznać,że fajnie ci wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety trafialam na samych fryzjerow, ktorzy mialam wrazenie w ogole sie na wlosach nie znali :P

      Usuń
  15. Bardzo ładnie teraz wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  16. A mi bardzo szkoda, że ścięłaś włosy :(
    Bardziej podobały mi się te długie...

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne! Kompletny,epicki włosowy reset! Idealny na nowy rok. Pozdrawiam Lena

    OdpowiedzUsuń
  18. ślicznine wyglądają , choć ja bym nawet jeszcze je skróciła ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. wow, śliczne :) też mam ochotę coś zmienić w swoich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo mi się podoba efekt! Skąd ja znam takie sponataniczne decyzje? bardzo to do mnie podobne;)
    Życzę Ci miłego noszenia się w nowej fryzurze:*

    OdpowiedzUsuń
  21. wow cóz za zmiana :) włoski wygladaja swietnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaszalałaś zaskakując wszystkich! ;) Ale widać, że są bardzo zdrowe więc zawsze będą świetnie wyglądały – i dłuższe i krótsze :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja ostatnio miała podobną zmianę tylko na znacznie krótsze :D czuję sę rewelacyjnie ! Ważne jak Ty się czujesz a nie co myslą inni :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wooooow, co za zmiana !
    Szczerze ja bym na coś takiego nie poszła, za bardzo kocham swoje włosy, brawo za odwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mi też chodzi po głowie podobne cięcie jednak nie wiem czy się ono sprawdzi na falowanych włosach. Jak na razie pozostanę przy podcięciu około 5cm za jakieś 2 tygodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Szczerze powiedziawszy na aż akie krótkie włosy bym się nie zdecydowała. Poza tym dla mnie long bob to trohę dłuższy bob, czyli końcówki podwinięte do środka. Ty masz po prostu włosy do ramion i tyle. Nie ma co dorabiać fryzjerskiej ideologii. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *trochę. Nienawidzę literówek. Wrrr. :D No i bardziej podobały mi się Twoje włosy w dłuższym wydaniu :(

      Usuń
    2. Raz wywina sie do srodka raz na zewnatrz, poza tym nazwa longbob jest moim zdaniem bardziej dosadna niz po prostu napisanie wlosy do ramion - jest mnostwo fryzur o takiej dlugosci;)

      Usuń
  27. I Tobie gratuluję odwagi ;) Moi to samo mówili, że powinnam się wybrać z tym do fryzjera, ale nie posłuchałam ich, tylko dużo bym wydała, efekt pewnie byłby podobny do zamierzonego ;) Pozdrawiam i ciesz się jak najdłużej nową fryzurą! Jest super!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. https://www.google.pl/search?q=long+bob&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwj98JyjzJDKAhVmdXIKHZBtAnoQsAQIHg&biw=1280&bih=923 TWOJA FRYZURA NAWET NIE STAŁA OBOK LONG BOBA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba jednak stała, zwłaszcza patrząc na 2 czy 4 zdjecie:P

      Usuń
  29. Super zmiana :) Brawo za odwagę, ja jeszcze sama włosów sobie nie ścinałam, a ich kondycja zachwyca mnie dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mnie się podoba :D

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  31. To po prostu krótsze włosy.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że trafiłeś na mojego bloga. Dziękuję za każdy cenny komentarz przez ciebie pozostawiony;)
Bądź szanującym się człowiekiem i nie SPAMUJ.
SPAM to komentarz obraźliwy (taki zostanie usunięty) lub z adresem twojego bloga.