niedziela, 4 stycznia 2015

Niedziela dla włosów (4)


Myśl, ze spędzę jutro 10 godzin w szkole nie zachęcila mnie dziś do jakiegoś specjalnego kombinowania. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Pocieszeniem są za to ferie które zaczynają się za zaledwie miesiąc:D
Okey, ale nie będę was tu zanudzać, wróćmy do tego co właściwie zrobiłam z włoskami:

1. Szampon Hipp babysanft
2. Schauma przeciwłupieżowy szampon z trawą cytrynową
3. Garnier AiK
4. Płukanka z mięty i pokrzywy
5. Serum Mythic Oil


Co zrobiłam?

Umyłam skalp szamponem Hipp, a przód głowy Shaumą (walczę z łupieżem w tym miejscu). Następnie polewałam skalp wystudzoną płukanką. Przygotowałam ją zalewając po łyżeczce liści mięty i pokrzywy połową szklanki wrzącej wody i gotowałam około 15 minut. Włosy na długości wypłukałam wodą i na kilka minut nałożyłam odżywkę AiK. Zrobiłam tak ponieważ moje piórka po ziołach bardzo się plączą. Po wyschnięciu końcówki standardowo zabezpieczyłam serum.

Efekt:

Włosy pomimo użycia odżywki ciężko było rozczesać. Skóra głowy była z za to przyjemnie odświeżona. Końce niestety bardzo mocno się spuszyły i jakoś tak brzydko układały.


Lubię płukanki ziołowe ponieważ dają fajny efekt jeśli chodzi o mój skalp, natomiast włoski ich nie znoszą, jak napisałam robią się poplątane/spuszone:/

Jeszcze nie opatentowałam metody, która zadowoliłaby włosy na długości i nie spowodowałaby tych nieprzyjemnych efektów.

Czy wasza Niedziela dla włosów była udana?

Ps. Od jutra zaczynam trzymiesięczną kurację siemieniem lnianym w ramach akcji zapuszaczania u Zielpy, Trzymajcie za mnie kciuki:D

17 komentarzy:

  1. Ja trzymam kciuki za kurację siemieniem, osobiście kocham jego smak! Włosy prezentują się świetnie. Ja za to planuję olejowanie skalp olejkiem łopianowym z czerwoną papryczką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejjjjkuu jak się błyszczą pięknie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. A może spróbujesz robić płukanki z półproduktami nawilżającymi? Powodzenia w akcji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narazie jeszcze nie dotarłam do półproduktów, ale myśle, że to dobry pomysł:)

      Usuń
    2. To póki co obserwuj, jak reagują Twoje włosy na kosmetyki z takimi składnikami jak gliceryna, pantenol, kwas hialuronowy czy mocznik, potem będzie Ci łatwiej wybierać :) a tu pierwsza lista, która mi wyskoczyła pod hasłem "humektanty" http://mazidla.com/index.php?page=shop.browse&category_id=11&vmcchk=1&option=com_virtuemart&Itemid=100036

      Usuń
  4. Ale masz piękne włosy :) jak błyszczą

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, może spróbuj jedną ręką unieść włosy do góry, a drugą polewać płukanką jedynie skórę głowy? U mnie to się świetnie sprawdza przy spłukiwaniu mocnego szamponu, kiedy nie chcę, aby wysuszył reszty włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zawsze mam BHD jeśli umyje włosy szamponem (metoda MO) i nałoże na nie odżywkę AiK, jeśli do tego dodałbym zioła, to katastrofa murowana. Jeśli zioła służą Twojemu skalpowi to nie rezygnuj z nich, może po prostu zabezpiecz włosy na długości odżywka, chodzi mi o metodę OMO z jakąś cięższa odżywką na końcu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam, ale płukanka spłukuje tą odżywkę:/

      Usuń
    2. Mi na splątane końce pomaga przy rozczesaniu psiukanie odzywka w sprayu ale koniecznie bez alkoholu w składzie i czesanie powoli szczotka TT a później wygładzenie druga szczotka z włosia z dzika. Ja dzisiaj też przyłącze do akcji zapuszczania :)

      Usuń
  7. Masz naprawdę piękne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też mam zamiar pić siemię lniane :) Kiedyś piłam i włosy się zageściły,szybciej rosły i nie wypadaly. Ogólnie polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Blask jest super! I jaką masz świetną długość <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam tą odżywkę Garniera. Wczoraj swoją wykończyłam więc pora na małe zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Spróbuj sposobu na warkocz albo na ananasa. Ja tak robię z każdą plukanką ziołową, żeby nie przesuszać włosów.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że trafiłeś na mojego bloga. Dziękuję za każdy cenny komentarz przez ciebie pozostawiony;)
Bądź szanującym się człowiekiem i nie SPAMUJ.
SPAM to komentarz obraźliwy (taki zostanie usunięty) lub z adresem twojego bloga.