Dzisiejsze inspiracje będą poświęcone przede wszystkim pięknym długim warkoczom. Nie ukrywam, że jako mała dziewczynka patrzyłam z zazdrością na długie włosy bajkowej Roszpunki. Czasem nawet z tego powodu obcinałam włosie swoim lalkom, więc kończyły one z niezbyt atrakcyjną fryzurą:D
Chciałam zarzucać właśnie takim warkoczem, jaki posiadały... i pewnie nie tylko ja;)
Zapraszam:
Klasyczne plecionki:
Bardziej fantazyjne fryzury:
Ktoś ma niezwykły talent!:
Blogowa inspiracja:
Oto włoski My hair secrets.
Kolor, długość wymarzone.
To tego gęstość i podcięcie w "U".
Wszystko tworzy harmonijną całość, a co za tym idzie idealne włosy:)
Które wam się najbardziej podobają? ;)
Uwielbiam przeróżne warkocze! A włosy My hair secrets są śliczne! ;-)
OdpowiedzUsuńWszystkie cuuudownee <333
OdpowiedzUsuńOj, bardzo mi się podobają warkocze! Sama jednak ich nie noszę, bo mam cienkie włosy i zamiast warkocza mam mysi ogonek ;)
OdpowiedzUsuńMój warkocz niestety na końcu bardzo się zwęża przez dawne cieniowanie:P
Usuń1, 3 dla mnie najpiekniejsze :)
OdpowiedzUsuńO jeny, pierwsze najpiękniejsze... jak Lara Croft! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie umiałam i nie umiem zrobić dobieranego :( U mnie na razie warkocze odpadają bo mam pocieniowane włosy i na początku jest super, gruby itp a potem zaczynają wyłazić włosy i zostaje pełno włosów z których warkocz nie wyjdzie :D
OdpowiedzUsuńKocham czesać różne plecionki, to ulubiona dziedzina mojego zawodu ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO Boże! Pierwsze zdjęcie: ta długość, ta gęstość! Tylko pozazdrościć, bo moje nigdy takie nie będą :(
OdpowiedzUsuńTrzecie zdjęcie najładniejsze :) Szkoda tylko, że u mnie plecionka z całych włosów ma taką grubość :(
OdpowiedzUsuńWszystkie cudowne :)
OdpowiedzUsuńostatni warkocz obłędny <3 :)
OdpowiedzUsuń