Czuję się już lepiej, dzięki temu między innymi miałam siłę na dzisiejszą Niedzielę. Skorzystałam tym razem z oferty Biedronki i zakupiłam saszetkę Biovax do włosów suchych i zniszczonych. Pamiętam, że czytałam u niej kiedyś dużo dobrego, ale stwierdziłam, że przecież nie mam takich włosów do jakich skierowana jest maseczka. W końcu jednak musiałam spróbować i właśnie nadszedł ten moment:)
1. Szampon Sylveco pszeniczno-owsiany
2. Maska Biovax do włosów suchych i zniszczonych
3. Serum Mythic Oil
Co zrobiłam:
- Umyłam skalp szamponem Sylveco
- Wmasowałam we włosy maskę, a następnie zwinęłam włosy w kuleczkę i tzrymałam w rękach przez około 10 minut, ponieważ nie umiałam znaleźć czepka:P
- Po wyschnięciu zabezpieczyłam Końcówki serum
Efekt:
Maska świetnie się sprawdziła, idealnie wygładziła i dociążyła włoski, całe pięknie błyszczały. Na pewno to nie jest mój ostatni raz z tą maseczką, z przyjemnością znów ją użyję. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie te upały i towarzyszący mi wtedy przyklap, tym razem nie jest inaczej. Pomimo tego jestem zadowolona z NdW.
Jak się mają wasze włosy w upał? :)
Pozdrawiam
U mnie ta maska też wspaniale się sprawdza, jest jednym z moich ulubieńców ;) Od jutra w Lidlu będzie za 1.29, lecę zrobić zapasy :D
OdpowiedzUsuńMoje włosy na upał reagują puszeniem, ale po Twoich nawet nie widać, żeby marudziły ;) Są piękne!
Przepiękna tafla :) Uwielbiam tę maseczkę, mam chyba jeszcze kilka saszetek, które zużyję w najbliższym czasie :) Tego właśnie potrzebują moje włosy!
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie błyszczą i widać niestraszne im upały ;)
OdpowiedzUsuńZawsze masz takie świetnie wygładzone włosy. ;D Chciałabym tak.
OdpowiedzUsuńJak na razie, pomimo upału, nie mam takiego puchu jak w ostatnie lata, więc jest dobrze.
Miałam tego Biovax'a, ale nie pamiętam jak działał. ;P
W sumie to wymienilabym sie przyklapem za puch:D
Usuńale masz piękne włosy :))
OdpowiedzUsuńcały czas mam tą saszetkę tylko nie mam na nią pomysłu jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńWedług mnie to najlepsza maska na świecie, nie mam lepszej.
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam tę maskę, ale to było kilka lat temu i nie pamiętam jakie były tego efekty :) Śliczne masz te włosy, długość idealna i mega błyszczące, teraz tylko dbać o gęstość i będzie igła! Ja dopiero zaczynam przygodę z włosami dzisiaj, a są strasznie wymęczone nadmorskim klimatem :(
OdpowiedzUsuńEh z gestoscia bedzie ciezko:P
UsuńPiękny błysk :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Nie za ładne masz te włosy? ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie;)
UsuńGenialne wygładzenie :D u mnie upał = puch :l
OdpowiedzUsuńFaktycznie maska się sprawdziła :) Piękne są!
OdpowiedzUsuńśliczne masz włosy:)
OdpowiedzUsuńpiękne masz wlosy
OdpowiedzUsuńmythic oil jest extra, potwierdzam
Maskę mam w swoich zapasach pewnie niedługo użyję, włosy jak zawsze wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńPięknie błyszczą :) Miałam kiedyś tę maskę, ale muszę znowu do niej wrócić, może tym razem lepiej się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię saszetki z Biovaxa :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie błyszczą:) Ja tam lubię upały i moim włosom również nie przeszkadzają:)
OdpowiedzUsuńśliczne włosy a jak błyszczą:)
OdpowiedzUsuńJeja jakie dlugie.... !!!! Tez juz chce takie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę maskę spisuje się;)
OdpowiedzUsuńU mnie biovaxy też działają super, choć tą stosuję tylko na końcówki, bo inaczej przyklap.
OdpowiedzUsuńA moje włosy w upał są całkiem ok, tylko muszę je wiązać bo mi za gorąco :)
OdpowiedzUsuńCo do biovaxów, ten akurat się u mnie nie sprawdził, ale niebieska wersja moim zdaniem jest super ;)
Od siebie polecam maskę lnianą od sylveco, nakładam raz w tygodniu i mam spokój z odżywkami.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne *_* Jaki to kolor włosów?
OdpowiedzUsuńDzięki:D Brązowy z rudawym połyskiem-moje naturalne;)
UsuńKupiłam już dawno tą maskę i tak czeka w kolejce aż ją otworzę, jestem bardzo ciekawa jak się spisze :) Efekt na Twoich włosach piękny :D
OdpowiedzUsuńJaka śliczna tafla :D też uwielbiam tą maskę ;)
OdpowiedzUsuńpiekne wloski
OdpowiedzUsuń