niedziela, 3 maja 2015

Niedziela dla włosów (18) + wycieczka do Śląskiego Ogrodu Botanicznego


Witam, was w tym(w końcu)słonecznym dniu. Po piątkowej pogodzie myślałam, że to tyle z majówki, za to w sobotę z samego rana zakręcili nam wodę. Zaczęła lecieć dopiero przed południem. Jakby tego było mało tego samego dnia przez godzinę nie mieliśmy prądu:P
Na szczęście to już koniec tego strasznego pecha i mogę napisać dla was NdW:) W końcu użyłam tak popularnej płukanki octowej.

Użyte produkty:

 1. Szampon Hipp
3. Serical Crema al latte
4. Ocet jabłkowy
5. Mythic Oil


Co zrobiłam:
  • Umyłam skalp Hippem, a w długość wmasowałam maskę Serical, wszystko spłukałam
  • Włosy wypłukałam w płukance składającej się z łyżki octu i szklanki chłodnej przegotowanej wody(w skalp wtarłam napar z kozieradki)
  • Po wyschnięciu zabezpieczyłam końce serum
Efekt:


Cóż... wszyscy zachwalają tą płukankę, że super wygładza, nabłyszcza i w ogóle wow. U mnie, jak zwykle zresztą, musiało być inaczej;) Żaden z powyższych efektów nie był aż tak widoczny, wszystko w normie. Różnica jaką zauważyłam to to, że włosy się troszkę spuszyły, ale nie na tyle by mi to przeszkadzało, wydawało się ich więcej. Dziwne natomiast było to, że wyschły w zaledwie godzinę, normalnie są to przynajmniej 2 godziny. Czyżby ocet zwiększył porowatość moich włosów?

Nawiązując jeszcze do włosów, chyba odkryłam przyczynę wypadania, jednak tylko połowicznie. Mój skalp jest obolały, ale DLACZEGO to już nie wiem.

Jakieś pomysły? :/

__________________________________________________

Pora na luźniejszą część tego posta. Z okazji, że słonko w końcu do nas zawitało wybraliśmy się na wycieczkę do Śląskiego Ogrodu Botanicznego. Dla mnie nie było to nic nadzwyczajnego gdyż odwiedziłam już to miejsce przynajmniej z 5 razy, ale nigdy nie robiłam zdjęć:D
Ogród znajduje się jakieś 6 km od mojego domu więc jest idealny na niedzielny spacer:




 Zdjęcie z wieży:



Kwiaty, kwiaty, kwiaty:) :






Fioletowe kwiaty:D :



Widziałam budkę dla ptaków, ale nie dla pszczół:


Trafiliśmy akurat na ekologiczne targi, zakupiłam sobie wielkie ciacho owsiane. Kosztowało 3 zł a miało średnicę około 15 cm. Było pyszne:


Nigdy nie zrozumiem rzeźby... :



Podoba wam się to miejsce, może już miałyście okazje tam pojechać? :)




22 komentarze:

  1. Na tym zdjęciu cudnie wyglądają :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię octową płukankę, szkoda że u Ciebie się nie sprawdziła :/
    Byłam parę razy w ŚOB i miałam tam sesję ślubną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super:) lepszego miejsca chyba nie mozna sobie wymarzyc:)

      Usuń
  3. Lubię tą maskę niebieską do włosów :) Zdjęcia cudne z tego Ogrodu Botanicznego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może Twoje włosy tak błyszczą, że bardziej już nie będą po prostu? :)

    A co do obolałej skóry głowy - czy to nie przez szampon Hipp przypadkiem? Czy on aby nie ma jakiegoś silnego detergentu w składzie?

    Rzeźba na końcu prześmieszna :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha moze;)
      Raczej nie, nie ma mocnych detergentow, uzywalam go miesiacami i nic nie zauwazylam, z reszta podczas rozpoczecia problemu go nie stosowalam.

      Usuń
  5. Kurczę, może te problemy ze skalpem to kwestia zbyt mocnego wcierania wcierek? :< A włoski i tak są piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wtedy nie stosowalam zadnej wcierki, ale tak sobie teraz mysle czy to przypadkiem nie zbyt mocne wcieranie szamponu. Bede musiala to zaobserwowac.

      Usuń
  6. Świetne miejsce...ja mam Solanki i Tężnie, zapraszam :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wtarlas napar z kozieradki i nie splukalas juz wlosow? Nie obciazyl wlosow? Ja moge nakladac kozieradke tylko przed myciem inaczej nie moge wyjsc z domu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Minimalnie obciaza, ale jest to zauwazalne tylko na czubku glowy, wiec mi to nie przeszkadza;)

      Usuń
  8. U mnie płukanki się średnio sprawdzają. Zazwyczaj puszą włosy :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Zależy, w jakim sensie skalp jest obolały. Piecze, jest nadwrażliwy?
    U mnie z takich prozaicznych powodów bólu skalpu/podrażnień jbyło kiedyś noszenie tej samej fryzury dzień w dzień, nieumiejętne używanie żabek, agresywny masaż w czasie mycia, złe upinanie [kiedy upięcie "ciągnęło w dół", bo się klamra nie trzymała na włosach], a może zbyt mocne szczotkowanie? Tak, np. włosiem też można zrobic sobie kuku na skalpie - doświadczyłam wszystkich wyżej wymienionych przyczyn. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu boli, dzieki bede musiala sprawdzic wszystkie mozliwe przyczyny:)

      Usuń
  10. Hmm.. Mnie skalp przeważnie tylko boli jak długo w kitku pochodzę, ale to też nie zawsze.
    U mnie efekt po tej płukance był, ale bez rewelacji też :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moim zdaniem po płukance wyglądają super, wcale nie wydają się być spuszone. I jak błyszczą! :)
    U mnie niestety płukanka octowa robi z włosów koszmarek, dlatego się z nią pożegnałam.
    A co do Twojego obolałego skalpu - może za ciasno wiążesz włosy?

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesli chodzi o skalp to mialam ten sam problem i przyczyna tkwila w tym ze moje wlosy potrzebowaly oczyszczenia. I nie dwa razy a przez caly czas ... odkad stosuje oczyszczajacy co dwa dni nie mam już obolalego skalpu i wlosy nie wypadaja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysl, mozesz konktetnie jakis polecic? :)

      Usuń

Cieszę się, że trafiłeś na mojego bloga. Dziękuję za każdy cenny komentarz przez ciebie pozostawiony;)
Bądź szanującym się człowiekiem i nie SPAMUJ.
SPAM to komentarz obraźliwy (taki zostanie usunięty) lub z adresem twojego bloga.