Dokładnie dwa dni temu przeglądałam sobie youtube, nie szukając niczego konkretnego. Nie wiem kiedy zaczęłam oglądać filmiki instruktażowe na temat obcinana włosów. Trafiłam na bardzo popularne teraz "lob'y" czyli dłuższego boba, fryzury sięgającej do ramion. Przed oczami stanęły mi włosy wszystkich osób o tym uczesaniu jakie znam i zaczęłam zazdrościć wszystkiego od wygody po wygląd, coraz bardziej się przekonując. Przypomniało mi się jak już kilka tygodni temu z utęsknieniem spoglądałam na te klasyczne i zarówno eleganckie fryzury, ale od razu odrzucałam tą myśl twierdząc, że to nie dla mnie. Jakbym JA wyglądała?
Stwierdziłam, że wolę się przespać z decyzją i późnej dokonam cięcia albo nie. Ostatecznie nie znalazłam żadnych konkretnych przeciwwskazań oprócz "a co jeśli będę źle wyglądać". Prawdę mówiąc to poszłam na żywioł, bo byłam strasznie ciekawa efektu: